sobota, 13 listopada 2010

Andrew Gross - Czarny przypływ

Nie pamiętam, kiedy po raz ostatni czytałam dobrze napisany thriller – zapewne było to ładnych kilka lat temu, bo na studiach odstawiłam tego typu książki na bok, zastępując je nieco ambitniejszymi tytułami. Po latach wracam do tego gatunku za sprawą książki „Czarny przypływ”, której autorem jest Andrew Gross – autor bestsellerowych powieści sensacyjnych, które zostały docenione przez krytyków i czytelników. „Czarny przypływ” to druga książka wydana przez Grossa pod własnym nazwiskiem, chociaż na swoim koncie ma pięć książek napisanych wspólnie z Jamesem Pattersonem. 


Muszę przyznać, że mój powrót do sensacji był całkiem udany – może o tym świadczyć chociażby fakt, że książkę liczącą 447 stron pochłonęłam w dwa dni. Na przeszkodzie nie stanęła mi nawet tematyka, która nie do końca mi odpowiadała…  W tym miejscu pozwolę sobie przytoczyć opis, znajdujący się na okładce:

Bomba podłożona na dworcu kolejowym Grand Central w Nowym Jorku zabija przypadkowe osoby, a wśród nich inwestora giełdowego Charlesa Friedmana. Tego samego dnia dochodzi do śmiertelnego wypadku samochodowego w dzielnicy, gdzie mieszkają Friedmanowie – ginie młody mężczyzna. Detektyw Ty Hauck, szef lokalnego wydziału dochodzeniowego, odkrywa dziwne powiązanie między tymi pozornie odmiennymi sprawami. Karen, żonę zabitego biznesmena, zaczynają nachodzić niebezpieczni ludzie sugerujący, iż jej mąż miał długi sięgające setek milionów dolarów. Czy spokojne życie Friedmanów było jedną wielką mistyfikacją? Hauck orientuje się, że intryga, którą próbuje rozwikłać jest znacznie bardziej skomplikowana niż początkowo myślał. Jemu, Karen i jej dzieciom grozi śmiertelne niebezpieczeństwo…”

Przyznaję, że opis początkowo ani nie zniechęcił mnie do lektury, ani nie zapowiedział niczego  spektakularnego. Muszę jednak zaznaczyć, że opis ten zwraca uwagę na to, co jest w tej powieści  najistotniejsze, a mianowicie intrygę, niebezpieczeństwo i wydarzenia, które na początku jawią się czytelnikowi jako coś zupełnie przypadkowego, a wraz z dalszą lekturą okazują się być ściśle ze sobą powiązane. Do tego dochodzi sprawna narracja, idealnie połączone wydarzenia i zaskakujące zakończenie, które stanowi punkt kulminacyjny całego szeregu zwrotów akcji, na które można się natknąć w powieści. Nie sądziłam, że ta książka aż tak mnie wciągnie – muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, powieść Grossa wpadła w moje ręce przypadkowo. Jak widać - przypadek okazał się być strzałem w dziesiątkę.

11 komentarzy:

  1. A mnie akurat opis zainteresował. Ostatnio mam ochotę na odejście od gatunków, jakie czytałam do tej pory i to mógłby być naprawdę strzał w dziesiątkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapisałam. Bo z thrillerami, naprawdę dobrymi,to trudna sprawa:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie, ciekawie. Niedługo kupię dwie książki Pattersona, bo w KDC za dyszkę. :-)
    Ostatnio mam wielką ochotę na Tess Gerritsen. Może i na to się skuszę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. za 10 zł w KDC, to ja chyba się też skuszę ;)
    Książka tak średnio mnie zainteresowała, jakoś nie mam na takie teraz ochoty, raczej myślę o powrocie do Lucy Moud Montgomery... :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mogę powiedzieć, że książka nie dla mnie, bo thrillery (szczególnie te z najwyższej półki i wciągające) lubię, ale patrząc na mój stos książek i czas, jakim dysponuję - chyba sobie odpuszczę. Ale zapamiętam tytuł, jak będę szukać książek o takiej tematyce ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię sensację. Zapisałam tytuł, na pewno poszukam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasami lubię poczytać thrillery, więc może kiedyś sięgnę po tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cóż mogę Wam wszystkim odpisać :) ... Chyba tylko tyle, że mam nadzieję, że książka się spodoba, gdy już po nią sięgniecie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam thrillery :D Zdecydowanie poszukam tego w wolnym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubie trillery i sensacje z Albatrosa :) Zresztą ja w tej kwestii mało wybredna jestem ;) Połykam wszystko co mi w ręce w padnie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię thrillery, więc jeśli ten wpadnie mi w ręce, to przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...