Witam Was serdecznie :) Postanowiłam zrobić dziś konkurs, bo dawno takowego nie było.
Zadanie jakie musicie wykonać, aby wziąć w nim udział jest niesamowicie proste - musicie wskazać Waszą ulubioną parę (kobieta + mężczyzna) i uzasadnić swój wybór. Może to być para występująca w książce, filmie, komiksie, serialu a nawet duet muzyczny :)
Na komentarze pod tym wpisem czekam do środy - wtedy też odbędzie się losowanie. W przypadku dużego zainteresowania przedłużę konkurs do piątku.
Osoby nie mające konta również mogą zostawiać komentarze - nie zapomnijcie o podaniu adresu e-mail, żebym mogła Was potem namierzyć.
Nagrodą w konkursie będzie książka z mojej biblioteczki, której motywem przewodnim będzie miłość ;)
Powodzenia!
____________________________________________________
Rozstrzygnięcie konkursu:
W wyniku losowania mamy jedną zwyciężczynię, a jest nią Aneta, zlemisiee@gmail.com.pl
Dziękuję za zainteresowanie i wszystkie bardzo interesujące komentarz.
Już wkrótce kolejny konkurs. Zachęcam do obserwowania i śledzenia bloga :)
____________________________________________________
Rozstrzygnięcie konkursu:
W wyniku losowania mamy jedną zwyciężczynię, a jest nią Aneta, zlemisiee@gmail.com.pl
Dziękuję za zainteresowanie i wszystkie bardzo interesujące komentarz.
Już wkrótce kolejny konkurs. Zachęcam do obserwowania i śledzenia bloga :)
Moja ulubiona para, na którą choruję to Lily i Severus z HP. Nie mogę wybaczyć Rowling, że tak ich potraktowała. WIerzę że gdyby Lily żyłą dłużej, wybrałaby Severusa i pojęła swój błąd. On ją kochał tak niesamowicie piękną i wierną miłością, że WIEM, że to miłość prawdziwa była a ta musi być odwzajemniona.
OdpowiedzUsuńWiadomo na jakim fragmencie HP się wzruszam :(( chlip, chlip.
Idę sobie chyba poczytać i się dobić.
Konkurs fajny - szkoda, że ten gatunek (romans, miłość) mnie nie kręci :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Moja ulubiona para to Tatiana i Aleksander z "Jeźdźca Miedzianego" - po pierwsze dlatego, że ich uczucie było prawdziwym, epickim romansem, wystawionym na wielką próbę. Po drugie dlatego, że każda z tych postaci miała charakter, wydawała mi się ludzka, więc czytanie o nich było trochę jak podpatrywanie losów znajomej pary. A po trzecie, utkwili mi w pamięci na długo i wciąż wygrywają w rankingu moich ulubionych par. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam walentynkowo! :)
Linka
http://in-vissible.blogspot.com/
pa.zajac90@gmail.com
A co tam, nie jestem fanem romansów, ale swój typ również mam! Mówię o parze Geralt z Rivii i Yennefer z Vengerbergu, a więc bohaterach mojej ukochanej "wiedźmińskiej sagi" pióra Andrzeja Sapkowskiego. To nie jest miłość jak z bajki, to nie jest miłość łatwa. Wręcz przeciwnie! Jest burzliwa, trudna, często bolesna. Pełna wzlotów, upadków i wzajemnych krzywd i prób. Słowem, miłość, której każde z bohaterów dopiero musi się nauczyć. Chyba dlatego też wydaje się być taka... prawdziwa.
OdpowiedzUsuńWięcej nie piszę, bo gotowym się wzruszyć na tamto wspomnienie ;)
Pozdrawiam!
Moja ulubiona para to- Romeo i Julia. Ach co to za para!!! Bez nich literatura piękna, romantyczna- nie byłaby taka sama!
OdpowiedzUsuńIch losy kończą się dramatycznie, ale- jakże piękne jest tu przesłanie- że Miłość jest wielka! Silna i prawdziwa, nie zna granic, i ta Miłość niespełniona -jest nieszczęśliwa...
Romeo i Julia, których dzieliło pochodzenie- zwaśnione dwa rody, ich Miłość niemożliwa, ale niezwykle wrażliwa...
Romeo i Julia- zakochani,miłością zaczarowani- jedyni w swoim rodzaju, para magiczna, para fantastyczna- moja ulubiona!
Pozdrawiam!
a-bunia@wp.pl
Dla mnie najpiękniejszą parą tak książkową jak i filmową jest Arwena i Aragorn. Pamiętam, że jak pierwszy raz czytałam Władcę Pierścieni ich historia wydała mi się taka magiczna, wieczna, wyjątkowa, ważna, inna. Walczyli z przeciwnościami losu, trwali w swoim uczuciu, buntowali się przeciwko tym, którzy nie pozwalali im być razem.
OdpowiedzUsuńAneta, zlemisiee@gmail.com.pl
Będę odmienna i wytypuje dla mnie najpiękniejszy dutet muzyczny Andrea Bocelli I Sarah Brightman w piosence "Time to say goobye". Piosenka towarzysząca mi od małego, w chwilach upadku podnosi mnie na duchu. Nawet słuchając tej piosenki w tej chwili mam łzy w ochach zupełnie tak jak po raz pierwszy ją usłyszałam.
OdpowiedzUsuńIza, izunia23@hotmail.com
A ja odmiennie od reszty, wybiorę swoją ulubioną serialową parę. Jako że na punkcie seriali również mam niezłego hopla, to wybór jest całkiem prosty. Rachel i Finn z dość kontrowersyjnego ze względu na poruszaną tematykę, serialu Glee. Piękna serialowa para, a co za tym idzie piękne duety muzyczne. Co ciekawe, oboje byli parą również w prawdziwym życiu, lecz aktor niestety zmarł na krótko przed ich ślubem. Odcinek serialu w którym nastąpiło jego pożegnanie był dla mnie niezwykle smutny, a wykonanie piosenki "Make You Feel My Love" przez Rachel (Lea Michele) wprost rozdarło mi serce.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że niektórzy nie mogą się w pełni nacieszyć swoją miłością, ale to tylko uświadamia nam, jak bardzo należy cenić tych których kochamy.
Sandra, sdrzewiecka@op.pl
Wśród wielu par z Sagi o Ludziach lodu, moją ulubioną tworzy Vanja Lind z Ludzi Lodu i Tamlin Demon Nocy. Poznali się dzięki intrydze Tengela Złego - Tamlin z polecenia Tengela miał ukryć się w pokoju Vanji i na bieżąco przekazywać informacje o jej rodzinie, które pomogłyby ich "zniszczyć". Nikt nie przewidział, że Tamlin będzie niewidoczny dla wszystkich z wyjątkiem Vanji. Dzięki niej Demon Nocy (oczywiście zły z natury), mimo ogromnej presji i ze świadomością, że może ponieść poważne konsekwencje zaczął współpracować z Vanją. Oczywiście wszystko dzięki jej miłości i oddaniu. Zdołała nawet zmienić jego złą naturę. Przeżyli wiele przygód a za wspólny cel obrali pokonanie Tengela Złego. PS. Uwielbiam fantastykę :)
OdpowiedzUsuńpaulina.bolesta@gmail.com
Ja bym chciała tutaj wspomnieć o bardzo ciekawej parze artystów a mianowicie o Patti Smith i Robercie Mapplethorpe. Poznałam bliżej historię ich związku podczas lektury książki Poniedziałkowe dzieci i muszę przyznać że była to jak dla mnie wielka prawdziwa miłość. Związek Patti i Roberta był wielowymiarowy i niejednoznaczny. Byli dla siebie nie tylko cudownymi kochankami ale przede wszystkim oddanymi przyjaciółmi. Nawet jak już byli osobno to i tak gdzieś zawsze byli razem. Para wspaniałych, zbuntowanych i utalentowanych ludzi.
OdpowiedzUsuńJoanna, joanna.majek@gmail.com
Moja ulubiona para to Barbara i Lucjan Mostowiakowie z serialu -kultowego już- "M jak miłość".
OdpowiedzUsuńNo oni są dowodem na to, że - miłość jest silna, piękna, wyjątkowa, ale też trzeba nad nią ciągle pracować- i mimo tego, że czasem bywają trudne chwile, to trzeba być razem- rozumieć się, szanować i kochać- a wtedy wszystko się ułoży!
Barbara i Lucjan- wiele już lat małżeństwem są, niejedno przetrwali, niejedno świętowali- ale zawsze o siebie dbali i się dogadywali. Świetna para!
lechrokosz@wp.pl
Victoria i David Beckham- moja ulubiona para!
OdpowiedzUsuńA dlaczego?
-ponieważ podziwiam ich styl, ich sposób bycia, śledzę ich karierę, życie i są naprawdę wyjątkową parą! Wspaniałą! On zawzięty -bardzo dobry piłkarz, ona- piosenkarka, projektantka mody, oboje- ikony stylu! I do tego mają czwórkę dzieci! Są niesamowici! Są piękni! I połączyła ich miłość już wiele lat temu- i do tej pory są razem i mają się dobrze, co w świecie celebrytów jest dość rzadkie.
Pozdrawiam!
tomek63@poczta.fm