Zapraszam Was do świata, w którym książka to budulec małych dzieł sztuki. Niesamowite i magiczne prace, które tworzy Mike Stilkey przypominają trochę styl i gotycką poetykę Tim'a Burton'a. Artysta tworzy swoje prace wykorzystując posklejane książki, na które nanosi niesamowite obrazy. Poniżej możecie zobaczyć kilka jego prac.
Zapraszam do odwiedzenia jego strony - www.mikestilkey.com/ a w szczególności galerii w której można znaleźć więcej tego typu rzeźb - obrazów malowanych na książkach.
Świetnie to wygląda :))
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie!
OdpowiedzUsuńhmmm, piękne są te obrazy, ale z drugiej strony, tak książki niszczyć... ;)
OdpowiedzUsuńAbsurdalnie dobre:)
OdpowiedzUsuńKawał dobrej i mega ciekawej roboty :)
Z czymś podobnym się jeszcze nie spotkałam, a wychodzi na to, że książki to też pomniki :]
Wygląda to naprawdę wyjątkowo pięknie, ale jednak niszczenia książek nie popieram. Nawet w imię sztuki ;)
OdpowiedzUsuńWygląda może i ładnie, ale wolałabym przeczytać te książki niż.. sklejać ;| Idea mi się nie podoba.
OdpowiedzUsuńNiesamowite!!
OdpowiedzUsuńCiekawe rozwiązanie, aczkolwiek troche przeszkadza mi fakt traktowania książek jako podłoże malarskie, bo nota bene, jest to jedyna rzecz, która różni jego twórczość od standardowych obrazów...takie trochę średnie. Choć nie powiem, ten kot złożony z kilku ksiażek podoba mi się bardzo.
OdpowiedzUsuńA mi nie żal książek, bo istnieją takie, które lepiej sprawdzą się jako podłoże malarskie, niż lektura. Piękne toto!
OdpowiedzUsuńJa myślę, że czasem warto poświęcić kilka książek, żeby coś tak ciekawego powstało.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na ozdobienie mieszkania. Pytanie jak bardzo kosztowny.
OdpowiedzUsuńłał, jak to pięknie wszystko wygląda...
OdpowiedzUsuńWygląda megaoryginalnie :) Szczególnie podoba mi się kot.
OdpowiedzUsuńWow nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałam, jestem pod dużym wrażeniem ;) Wygląda rewelacyjnie, i również myślę, że akurat w tym przypadku nie ma co tak bardzo żałować tych książek ;)
OdpowiedzUsuń