czwartek, 6 lutego 2014

Beksińscy. Portret podwójny - zapowiedź książki Magdaleny Grzebałkowskiej

Zdzisław i Tomasz Beksiński to dwie  osobowości, na które zwróciłam uwagę już w czasach liceum... Niezwykle trudno było pozostać obojętnym na to co robili, i tak samo trudno jest mi przejść obojętnie teraz obok książki, która ma się ukazać 20 lutego - "Beksińscy. Portret podwójny". 

To nie jest książka o znanym i modnym malarzu, który malował dziwne i straszne obrazy. To nie jest książka o jego mrocznym synu, który fascynował się śmiercią i tak długo próbował popełnić samobójstwo, aż mu się udało. Ani też książka o obsesjach, natręctwach, fobiach i artystycznych szałach. Ani też o karierze, pieniądzach, wystawach i krytykach. To nie jest książka o dziwnych uczuciowych związkach, fascynacji muzyką i filmem oraz nowymi technologiami. To nawet nie jest książka o ludziach, którzy pisali dużo listów.


To książka o miłości – o jej poszukiwaniu i nieumiejętności wyrażenia. I o samotności – tak wielkiej, że staje się murem, przez który nikt nie może się przebić. O tym, że czasem bardzo chcemy, ale nie wychodzi. O tym, że życie czasami przypomina śmierć, a śmierć – życie.

Pod tym linkiem zajrzycie do książki i przeczytacie fragment, który być może zachęci Was do sięgnięcia po tę pozycję.  


1 komentarz:

  1. Niezbyt często sięgam po książki biograficzne, ale myślę, że dla tej zrobię wyjątek :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie na kulturka-maialis.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...