Uffff... W końcu znalazłam czas, żeby po niego sięgnąć. Cieszy mnie ten fakt niezmiernie, ponieważ numer lipcowy, to chyba jeden z ciekawszych numerów "Bluszcza" jaki dotąd trafił w moje ręce. A wszystko za sprawą artykułów poświęconych poezji, której chyba dedykowany jest ten numer.
Lipcowy "Bluszcz" umilił mi czas - ten spędzony w drodze do pracy, i nie tylko. Na pierwszy ogień poszedł tekst "Poecie wypada być noblistą", który obnaża kulisy Literackiej Nagrody Nobla i naszych rodzimych noblistach. Joanna Wojdowicz stanęła na wysokości zadania. Kolejny artykuł, który zapadł mi w pamięć to tekst poświęcony Marcinowi Świetlickiemu, napisany przez Darka Foksa, który marzy o wydaniu krytycznym całego dorobku poetyckiego poety.Stronę dalej można trafić na ciekawą sondę literacką, w której o Świetlickim wypowiadają się takie osobistości jak Kazimiera Szczuka, Mariusz Sieniewicz, Marcin Sendecki, czy Maciej Stuhr. Kolejną perełką tego numeru jest ciekawy wywiad z Jerzym Jarniewiczem na temat tłumaczenia poezji. Jaś Kapela opisuje swoje przemyślenia dotyczące Slamów poetyckich. Agnieszka Wolny - Hamkało prezentuje nam kilka wierszy, w których kuchnia i jedzenie odgrywają główną rolę, a poeta Krzysztof Siwczyk ukazuje swoje przemyślenia i dygresje dotyczące tego, w co i po co grają z czytelnikiem współcześni pisarze. Na deser ciekawy artykuł poświęcony osobie Marthy Stewart. Ponoć kolejny numer ma być poświęcony Czesławowi Miłoszowi - mam nadzieję, że będzie równie ciekawy jak ten lipcowy. Polecam.
Z chęcią przeczytam ten magazyn. Mam nadzieję, że i mi się spodoba:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Dużo o poezji, Świetlicki..Ciekawy numer:)
OdpowiedzUsuńNiestety nie byłam jeszcze w księgarni i nie miałam okazji go zakupić :)
Uczynię to jednak na pewno w najbliższym czasie:)
I dzięki Twojej namowie dam pisemku drugą szansę. Kupoiwałam pierwsze numery, później przestałam, bo wydawało mi się, że za bardzo mi nie leży styl tego pisma, ale skoro polecasz a ja ufam Twym gustom to sięgnę :)
OdpowiedzUsuńWywiad z Jarniewiczem jest rewelacyjny! Do tego mnie osobiście zainteresowała rozmowa z Mariellą Mehr, bo jej książka dość mocno mną wstrząsnęła,a i życiorys pisarki jest wstrząsający. Do tego bardzo mi się podobało opowiadanie Sylwii Chutnik oraz to przesłane na konkurs Q&A. A ten plakat na wieczór autorski Szymborskiej i jeszcze felieton Karpowicza i Bator- nie no rewelacja- uwielbiam to pismo!
OdpowiedzUsuńJa akurat miłośniczką poezji nie jestem, ale i tak z ciekawością sięgnę. Bardzo cenię sobie Bluszcza :)
OdpowiedzUsuńMogę przysiąc, wspaniały blog! Kulturalnie i intelektualnie. Dużo informacji z różnych płaszczyzn. Co do "Bluszcza", pierwszy raz usłyszałam o tym czasopiśmie w pewnej audycji w radiu Roxy. Przedstawiona tematyka gazety, spowodowała, że zainteresowałam się "Bluszczem" i przeczytałam kilka naprawdę wartościowych artykułów, aczkolwiek wszystkie znalazłam w internecie, ponieważ cena jak dla mnie jest zbyt wygórowana. Miło, że są jeszcze jakieś czytadła, propagujące dobrą poezję i sztukę.
OdpowiedzUsuńOkładka najnowszego "Bluszczu" jest kapitalna. Komiksowa formuła służy poezji.
OdpowiedzUsuń