Jesień robi się coraz bardziej natrętna - wiatr atakuje nas z każdej strony, a deszcz skutecznie przegania ostatnie promienie słońca... Coraz niższa temperatura za oknem zachęca do zaszycia się w domu - najlepiej z wciągającą książką bądź interesującym magazynem. Żeby daleko nie szukać, zachęcę Was do sięgnięcia po październikowy "Bluszcz", w którym znajdziecie m.in.:
- świetny tekst Joanny Bator, która tym razem snuje refleksję na temat gejszy;
- wywiad z Wojciechem Mannem
- Marek Łuszczyna prezentuje osobę Stefana Kisielewskiego, a kilka stron dalej opisuje naszych rodzimych okularników, takich jak Mrożek czy Staszczyk;
- z Jackiem Żakowskim o współczesnych elitach i nowych funkcjach miasta rozmawia Agnieszka Wolny - Hamkało;
- sylwetkę Christie nakreśla Katarzyna Wajda.
Na tym oczywiście nie koniec, ale żeby dowiedzieć się jakie smakowite kąski przygotowała dla Was jeszcze redakcja, sami musicie sięgnąć po magazyn.
Na pewno kupię, zawsze kupuję :)
OdpowiedzUsuńWiesz, że ja tylko raz czytałam Bluszcz, ale mnie Mannem zapachniało i Agnieszką Wolny - Hamkało - uwielbiam ich. Kupię sobie Bluszcz - tralalala
OdpowiedzUsuńKupię sobie Manna - trililili
Kupię sobie bo mi wolno :*
tak z uśmiechem :)
Ja czekam na listopadowego "Bluszcza"
OdpowiedzUsuńMi się wywiad z Mannem nie podobał,ale za to wywiad z Żakowskim-rewelacja. Bator też mi się podobała, a sylwetka Kisiela- tak średnio. Za to świetne jest opowiadania Rossenbauma i artykuł Karpowicza. Luubię "Bluszcza"
OdpowiedzUsuń