Kolejny Bluszcz wpadł w moje ręce… Trafił na czas zawirowań
i perturbacji w moim życiu, a mianowicie przeprowadzkę. Początkowy brak czasu i
złość na cały bałagan, który mnie otaczał sprawiły, że uznałam ten numer za
mało interesujący. Moje spostrzeżenia wzięły się z pobieżnego przewertowania
numeru. „Chwila, moment” – myślę sobie… Kuczok. Chutnik. Piaf. Besson. Szafak.
Moje poprzednie stanowisko w jednej chwili zostało zrewidowane i zmienione na
korzyść dla „Bluszcza”.
Na okładce Scarlett Johansson, którą Robert Zieliński wypytuje o jej ostatni film, staż w branży filmowej i nie tylko. Z tego
wywiadu wyłania się obraz niezwykle inteligentnej kobiety, która potrafi świadomie kierować swoją karierą.
Wojciech Kuczok
zaserwował czytelnikom bardzo aktualny jeśli chodzi o tematykę tekst –
jego felieton opisuje miłość do „Niebieskich” (Ruch Chorzów). Osobiście nigdy nie
podejrzewałabym go o tak daleko idące zainteresowanie piłką nożną...
Ignacy Karpowicz snuje rozważania na temat kulturowości
wąsów, a Marek Łuszczyna pisze o pchaniu się dorosłych w świat dzieci.
Wywiad z tegorocznym laureatem nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego,
czyli Liao Yiwu był tylko kwestią czasu… Marta Szarejko wypytuje autora książki
„Prowadzący umarłych” m.in. o pierwszy tekst, kryteria dobrej historii, pobyt w
więzieniu i czułość wobec opisywanych bohaterów.
Agnieszce Wolny – Hamkało udało się przeprowadzić wywiad z
ubiegłorocznym noblistą, który… nie mówi od 20 lat.
Dominika Płońska odbyła rozmowę z Elif Szafak na temat jej
najnowszej książki „Czterdzieści zasad miłości”.
Jan Gondowicz opowiada Krzysztofowi Umińskiemu o mierzeniu
się z tekstem, pracy tłumacza i odkryciach, które spędzają sen z powiek.
Dawid Rosenbaum raczy nas ciekawym tekstem na temat Edith
Piaf, po którym ciężko oprzeć się pokusie posłuchania kilku utworów tej
artystki.
Wywiad Hamkało jest rewelacyjny. A i wywiad z Szafak zachęcił mnie do sięgnięcia po książkę. Natomiast wywiad z Johanson mnie rozczarował, jakiś taki nieciekawy jest.
OdpowiedzUsuńZapowiada się rewelacyjnie, chyba musiałaś być w naprawdę złym nastroju, że uznałaś ten numer za mało interesujący
OdpowiedzUsuńO zainteresowaniach Kuczoka wiem ze spotkania z nim, więc tym chętniej przeczytam jego wywody o Ruchu - jednej z drużyn, którym kibicuję. Bardzo jestem ciekawa tego 'Bluszcza', zwłaszcza, że okładka przyciąga :)
PS. Następnym razem zwariuję przez tę Twoją weryfikację obrazkową, trzy razy się męczyłam z dodaniem komentarza :D
OdpowiedzUsuńspokojnie futbolowa, przynajmniej wiemy, że nie jesteś robotem ;)
UsuńTak bardzo przykro mi z powodu, że to był ostatni numer. Czytając początkową notę redaktora naczelnego o nagłej i tragicznej śmierci wydawcy poczułam dziwne zaniepokojenie, ale nie spodziewałam się, że taki będzie tego owoc. Pismo kupowałam regularnie od trzeciego numeru. BARDZO mi przykro, że to już koniec.
OdpowiedzUsuń