Cytując ... (12)
"Za każdym razem noce robią się ciemne
całkiem niepostrzeżenie. Któregoś wieczora w sierpniu wychodzi się na
dwór i nagle wszystko jest czarne jak smoła, wielka czarna cisza otacza
dom. Jest nadal lato, ale ono już nie żyje, zatrzymało się, nie więdnąc i
jesień stoi u progu. Nie ma jeszcze gwiazd, tylko ciemność. Wtedy
wydobywa się z piwnicy kanister z naftą i stawia w sionce, a latarka
kieszonkowa wisi na kołku przy drzwiach..."
Tove Jansson, Lato
Jesień zbliża się wielkimi krokami... Każdego dnia człowiek ma ochotę wracać wcześniej do domu. Zaczynam się rozglądać za rękawiczkami, na wyjątkowo chłodne wieczory. Staram się nie zapomnieć o szaliku. Ciemność, chłód i smutek... Nie wiem dlaczego, ale po raz pierwszy chcę, żeby lato jeszcze trwało. Dziwne... Przecież wcześniej lubiłam jesień.
Dziś u mnie było na szczęście ciepło. Ale czuć, że to już nie ta moc słońca co na przykład w sierpniu. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMam tę książkę, jeszcze nie czytałam...ale przez większość część roku tęsknię za latem.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się wczoraj (bo przyszedł pierwszy śnieg) jakie książki fajnie się czyta w taką pogodę. Zapomniałam o Muminkach ;)
OdpowiedzUsuń